RYTUAŁY POWSZEDNIOŚCI

Prace Martyny połączyły założycieli AOKZ i były jednym z impulsów do wspólnych rozmów o sztuce. „Pewnego wieczoru, idąc przez krakowski rynek, zauważyłem, że z okien restauracji macha do mnie przypadkowo spotkany Maciek. Z charakterystyczną dla siebie energią wybiegł z restauracji krzycząc: Dobry wieczór mój drogi! Wspaniale Cię widzieć. Długo jesteś w Krakowie? Jeżeli będziesz także jutro, koniecznie wpadnij na wystawę Borowieckiej – musisz to zobaczyć! Mówiąc to, nie wiedział jeszcze, że tego dnia byłem na wystawie Martyny, spotkałem się z Nią, a efektem tego spotkania był zakup RYTUAŁÓW POWSZEDNIOŚCI” – wspomina Grzegorz.