18.11.2023 – 02.12.2023
Artysta – Slow Painting Studio
Kuratorzy wystawy – Maciej Domarecki i Grzegorz Jarosz
Kuchennymi drzwiami, mieszając w kotle kreatywności, cierpliwie i z uważnością Ola Ignasiak i Karolina Gębka z kolektywu Slow Painting Studio znalazły swoją artystyczną niszę. Ich malarstwo bazujące na ręcznie pozyskiwanych barwnikach z resztek roślin jadalnych jest odpowiedzią na globalne wyzwanie klimatyczne, wobec którego świat sztuki nie może pozostać obojętny. Wystawę obrazów efemerycznych zatytułowaną „Chwile ulotne chwytam” będzie można oglądać już od 18 listopada w łódzkiej Galerii AOKZ.
Natura jest najlepszą inspiracją i nauczycielką, podsuwa najtrafniejsze pomysły, zarazem genialne w swej prostocie. Rewolucja Slow Painting Studio zaczęła się od obserwacji i głębokiej potrzeby wprowadzenia nowej, przyjaznej dla środowiska jakości do warsztatu malarza i alternatywy dla produkowanych przemysłowo mediów malarskich. Celem, który przyświecał Oli Ignasiak i Karolinie Gębce, było stworzenie w pełni przyjaznych i nieszkodliwych dla środowiska oraz człowieka barwników w myśl gospodarki obiegu zamkniętego i zero-waste.
Warzywem z największym potencjałem twórczym okazała się czerwona kapusta. Dzięki zawartym w niej antocyjanom oferuje ona najszerszą różnorodność kolorystyczną. Podobne właściwości posiadają inne rośliny o fioletowej barwie – bez, jagody leśne, porzeczki czy czeremcha. Naturalne barwniki są świetliste, działają na różne zmysły. Mają zapach i smak, różną się gęstością, dają niepowtarzalne możliwości wyrazu. Działa to podobnie jak z nieprzetworzoną żywnością. Nieprzetworzone barwniki są ciekawsze i bardziej wartościowe – tłumaczy Karolina Gębka. Proces wydaje się czystą magią, ale odbywa się w pełnej harmonii i z poszanowaniem praw przyrody. W zależności od zastosowanej temperatury i proporcji składników udaje się uzyskać pełną paletę barw.
Naturalną konsekwencją stosowania pigmentów pochodzenia roślinnego jest ich krótka przydatność do „spożycia”, zupełnie jak w przypadku czystej, nieprzetworzonej żywności. To esencja całego procesu twórczego Slow Painting Studio. Ze względu na swoją naturę obrazy zmieniają się w czasie, by po jakimś czasie zniknąć. Są wrażliwe na światło, temperaturę i powietrze. Akceptacja tego zjawiska i ulotności sztuki otwiera nowe możliwości poznawcze i przenosi odbiorcę w zupełnie inny wymiar. Zgoda na ciągłą zmianę jest bliska filozofii Dalekiego Wschodu, gdzie tak popularne są na przykład mandale symbolizujące nietrwałość wszystkiego, co materialne. Obcowanie z efemeryczną sztuką Oli Ignasiak i Karoliny Gębki jest jak medytacja. To dla mnie zupełnie nowe, ożywcze doświadczenie – mówi Grzegorz Jarosz, jeden z założycieli Galerii AOKZ.
W przeciwieństwie do zakotwiczonego w świecie sztuki przekonania, że obrazy mają być nieśmiertelne, ta sztuka może być w pełni biodegradowalna. Rocznie na świecie marnuje się 1/3 produkowanej żywności, w tym gotowy, wyprodukowany już kolor. Naszym celem jest wprowadzenie efemerycznego koloru do malarstwa – mówi Ola Ignasiak. Równolegle z działalnością artystyczną kolektyw Slow Painting Studio prowadzi działalność naukową, balansując na granicy sztuki i przemysłu. Poszukuje alternatywy dla syntetycznego koloru. Karolina i Ola edukują i inspirują podczas konferencji i warsztatów, a także próbują swoich sił w akceleratorach biznesu z misją zrewolucjonizowania branży barwników i pigmentów. Slow Painting Studio wraz ze swoim pomysłem na eko kolor znalazły się w ścisłym finale międzynarodowego konkursu EIT Jumpstarter, który odbędzie się w Atenach 30 listopada tego roku.
Plan dnia otwarcia 18.11:
12:00 – otwarcie wystawy
13:00 – oprowadzanie dla wszystkich zainteresowanych przez Slow Painting Studio i AOKZ
15:00 – oprowadzanie dla środowiska studencko-artystycznego
SLOW PAINTING STUDIO
Malarki dr Ola Ignasiak i Karolina Gębka działają w duecie od 2020 roku jako Slow Painting Studio. Są absolwentkami Akademii Sztuk Pięknych im. Wł. Strzemińskiegow Łodzi. Ola Ignasiak prowadzi pracownię Działań Malarskich w Przestrzeni Publicznej. Karolina współtworzy Project Space FRAEYEM w Berlinie. Tworzą efemeryczne obrazy w myśl gospodarki cyrkularnej i rewolucji zero-waste. Stosują barwniki z resztek roślin jadalnych jako alternatywę dla mediów malarskich produkowanych przemysłowo. Promują zrównoważone praktyki artystyczne. Ich prace są malarskimi opowieściami o tym, co ulotne. Inspirują się statystykami i danymi obrazującymi zagrożenia jakie niesie ze sobą kolor. Brały udział w wielu wystawach w kraju i za granicą, m.in. Milan Design Week (Mediolan, Włochy), Ethical Colour (Tucson, USA), Landscape Festival (Jihlava, Czechy) Równolegle do działań artystycznych prowadzą badania naukowe i jako startup pracują nad pro-środowiskową innowacją dla świata sztuki. Są laureatkami konkursu “Mam Pomysł na Startup” i finalistkami programu Empowering Women in Agrifood by EIT.
informacje
- Początek:
- 18 listopada
- Koniec:
- 2 grudnia